Dziecięca wyobraźnia nieustannie zaskakuje i równie często rozkłada na łopatki. Ich pomysły bywają tak szalone, że potrafią rozbawić do łez. Co więcej, ta kreatywność i brak zahamowań przyczyniają się do skutecznego i trwałego zapamiętywania. Chcesz nauczyć się kolorów po chińsku w Miłym stylu? Nie ma problemu – nasi najmłodsi uczniowie spieszą z pomocą!
Już każdy przedszkolak wie…
Że w chińskich znakach ukryta jest historia! Wiele elementów, z których zbudowane są znaki podpowiadają znaczenie słowa, ale niestety te wskazówki czasami nie wystarczają…tu z pomocą przychodzi wyobraźnia! Przedstawiamy skojarzenia przedszkolaków i uczniów podstawówki.
Niebieski – 蓝 lán
Dwie postaci skaczą z trampoliny prosto do basenu. A jaki jest basen? Niebieski!
Czarny – 黑 hēi
Sowy są nocnymi zwierzętami, wylatują na polowanie w czarną noc, a w dzień są w czarnej d…dziupli!
Fioletowy 紫 zǐ
Uwaga! Robi się brutalnie! Widzisz pana z wielkim nosem? Jeszcze dziś rano niczego się nie spodziewając przechadzał się po wesołym miasteczku, aż nagle spadł mu na głowę rollercoaster! Teraz jest cały w fioletowych siniakach… Znak uchwycił moment, gdy foteliki kolejki zbliżają się do niego z zawrotną prędkością!
Biały – 白 bái
Historii do tego znaku jest tyle co dzieci. Najpopularniejszym pierwszym skojarzeniem jest milkshake, albo mleko w szklance dopite do połowy, z którego wystaje słomka.
Czerwony – 红 hóng
To skojarzenie sprawia, że można zwątpić w powiedzenie “sport to zdrowie”. Uczennica zobaczyła w tym znaku hantelek, którym ktoś bardzo energetycznie wymachiwał podczas ćwiczeń. W pewnym momencie upuścił go na stopę i poleciała KREW! Tak, to właśnie ten wielki rozbryzg po lewej stronie.
Pomarańczowy – 橙 chéng
Z boku rośnie drzewko pomarańczy. Jego owoce spadają wprost na taśmę, która prowadzi je do wyciskarki, a świeży soczek wypływa do szklanki. Mniam!
Brązowy – 棕 zōng
Pani w wytwornym brązowym koku na głowie wybiegła z balu przytrzymując swoją sukienkę obiema dłońmi by jej nie nadepnąć. Zawrotna prędkość sprawia, że kok przekrzywia się na wszystkie strony. Dlaczego biegnie do lasu, w którym nie ma liści? Nie wiem. Za to wiem, że bardzo ważne jest, że śmieje się jak szalona w ten sposób: “Ho, ho, ho! Ho, ho, ho, ho!”.
Jak tam? Pamiętasz już wszystkie kolory? Sprawdź się i daj znać jak poszło!
Quiz: https://wordwall.net/play/19100/494/106
Wielkie podziękowania dla Alexa, Maxa, Basi, Aleksa, Mariki, Mikołaja, Zuzi, Oli, Kai, Leny i Luizy. Będę dalej opowiadać Wasze historie! 🙂